Dubrownik z Maluchem – Subiektywny Przewodnik

Nasza lista miejsc koniecznych do zwiedzenia jest nie kończąca, ale Chorwacja znalazła się na niej dość niedawno. Myślę, że tak naprawdę odkąd urodziły nam się dzieci, które faktycznie zmieniły nasze plany podróżnicze. W międzyczasie wciąż marzymy o Azji i innych odległych miejscach, ale w tej chwili planujemy wyjazdy wokół naszych dzieci. Zdecydowanie teraz bierzemy pod uwagę czas trwania lotu, bezpieczeństwo, koszty oraz atrakcje dla dzieci.

Odwiedziliśmy już naprawdę wiele europejskich miast, ale Dubrownik jest jednym z naszych ulubionych. Każdy znajdzie coś dla siebie, ponieważ jest pełne historii, słońca, morza i spektakularnych widoków. Z tego też powodu Dubrownik znany jest jako Perła Adriatyku.

Spędziliśmy w Dubrowniku 2 pełne dni i czuliśmy, że w zupełności nam to wystarczyło. Dlatego też uważam, że jest to idealne miasto do złapania słońca nawet w czasie wiosny lub jesieni, podczas wyjazdu weekendowego. Jeśli zdecydujesz się zostać dłużej, dzięki doskonałej lokalizacji, oferuje ono duży wybór jednodniowych wycieczek jak np. zwiedzanie Czarnogóry.

Stare miasto jest naprawdę małe i staje się przytłaczające gdy jest oblegane turystami w sezonie. Od czerwca do sierpnia nie jest ono po prostu zatłoczone, jest oblężone. W moim poprzednim poście napisałam kilka wskazówek, jak unikać tłumów w Dubrowniku, więc jeśli planujesz wyjazd w najgorętszym okresie na pewno kilka wskazówek Wam się przyda. Oto lista naszych ulubionych miejsc w Dubrowniku:

SPACER PO MURACH MIASTA

Jeden z najpiękniejszych spacerów jaki można sobie wymarzyć, więc nie możesz tego przegapić. Zanim jednak zdecydowaliśmy się kiedy mamy wybrać się na mury miasta, upewniliśmy się kiedy są dokładnie tzw. dni rejsów wycieczkowych (koniecznie omijaj czerwonych). Spędziłam wiele godzin szukając informacji na temat tej atrakcji z dziećmi, ponieważ było bardzo wiele mylących wiadomości na temat wózków. Nasz podwójny wózek zostawiliśmy na dole przy wejściu i zamieniliśmy go na dwa nosidła (i całe szczęście, bo przy wszystkich tych schodach i wąskich przejściach byśmy się nieźle namęczyli). Braliśmy pod uwagę nawet przejście go samodzielnie, wymijając się opieką nad dziewczynkami, ale jeśli masz możliwość koniecznie wybierz się na mury z dzieciakami. Czas nam szybko zleciał przy tak pięknych widokach, do tego nasz 3 latek uwielbia wspinanie się po schodach czy też chowanie się w niektórych zakątkach muru.

Jeśli masz możliwość koniecznie zalicz spacer z samego rana, gdyż w sezonie słońce praży juz od rana a na murach nie ma żadnego cienia. Każdego dnia, od godziny 9: 30-10, były już ogromne kolejki do kas, a turyści chodzili po murze jak w wężyku, więc nic przyjemnego. Upewnij się, że wcześniej użyłeś kremu przeciwsłonecznego dla siebie i swoich dzieci, przynieś trochę przekąsek i trochę wody, ponieważ robi się naprawdę gorąco, nawet rano. WJAZD KOLEJKĄ LINOWĄ NA GÓRĘ SRD

Kolejne miejsce, które zrobi się bardzo tłoczno podczas dni rejsowych. W kolejce czekaliśmy ok 30 minut, a sam wjazd to 4 minuty, które na pewno zapamiętasz do końca życia. Góra Srd oferuje najlepsze widoki na Dubrownik i okolice. Po prostu miejsce, które zapiera dech w piersiach, więc upewnij się, że ilośc ludzi cię nie zniechęcą. Polecam również zamówić coś do picia w barze Panorama, aby rozkoszować się widokiem na dłużej (plus jest to jedyne ocienione miejsce na tarasie). PRZEJDŹ SIĘ GŁÓWNĄ ULICĄ STRADUN, OBOK STAREGO PORTU I BOCZNYMI ULICAMI MIASTA.

Nasze dziewczyny są zdecydowanie wczesnymi ptakami, dlatego też, upewniliśmy się, że każdego ranka przed 8 rano byliśmy już na starówce. Uwielbialiśmy przechadzać się po Stradun przed 9 rano, ponieważ nie było jeszcze tłumów turystów i czuliśmy, że mamy Stare Miasto tylko dla siebie (lub prawie!). Jest to idealne miejsce na spacer i podziwianie tego kawałka historii. Później w ciągu dnia bardzo często zaglądaliśmy w mniejsze wąskie uliczki, aby uciec przed wszystkimi turystami. DOMINIKAŃSKI KLASZTOR

To miejsce było jak odkrycie ukrytego klejnotu. Chcieliśmy odwiedzić klasztor franciszkański, bo byłam bardzo ciekawa zobaczyć jednej z najstarszych nadal działających aptek, ale przez pomyłkę trafiliśmy do klasztoru Dominikanów. Nie możecie uwierzyć, jak cieszyliśmy się z naszego błędu, ponieważ to miejsce jest po prostu oszałamiające i jest oazą ciszy i spokoju. Byliśmy jedynymi osobami, które zwiedzały ten klasztor. Mogliśmy na chwilę przysiąść w cieniu, nacieszyć oczy ogrodami, a dziewczyny pobiegać nie przeszkadzając nikomu. LAPAD

Na początku, gdy rezerwowaliśmy nasze zakwaterowanie, ze względu na ilość dni  bardzo zależało mi by pozostać blisko Starego Miasta. Zdarza się to nieczęsto (mąż nazywa mnie Panią Zawsze Mającą Rację), jednak tym razem wysłuchałam porad małżonka i wynajęliśmy mieszkanie przez airbnb w rejonie Lapad. Mieszkanie to ulokowane jest bardzo blisko Sunset Beach i jak nazwa wskazuje ma prawdopodobnie najpiękniejszy zachód słońca w całej Chorwacji. Jeśli podróżujesz z dziećmi, to miejsce jest dla Ciebie. Zwykle wstawaliśmy wcześnie i zwiedzaliśmy centrum do godz. 14.00, a potem wracaliśmy Uberem od razu na plażę. Większość mieszkańców wynajmuje swoje mieszkania na Starym Mieście i przenosi się właśnie tutaj w sezonie. Plaże są fantastyczne i istnieje wiele placów zabaw, barów przyjaznych dzieciom i restauracji. Jako bonus, wszystko jest o wiele tańsze w porównaniu do Starego Miasta. Dodatkowo trzeciego dnia wynajmowaliśmy samochód z samego rana i mieliśmy parking przy samym wejściu do mieszkania. Jeśli zostaniesz na Starym Mieście, będziesz musiał dodatkowo zapłacić za parking, który jest dość drogi. Obawialiśmy się, że Dubrownik może być tą destynacją, która niestety może swoje piękno przyćmić ilością turystów. Myślę, że kto nie był nie potrafi sobie wyobrazić tych tłumów na tak małej przestrzeni. Dodatkowo ze względu na upał w czerwcu, zdecydowaliśmy się nie spieszyć, ale jednocześnie nie zmuszaliśmy się do zobaczenia wszystkiego. Jeśli jednak zostaniesz dłużej i masz ochotę na przygodę, każdy kierowca Uber doradzał nam, abyśmy zobaczyli wyspę Lokrum. Zdecydowaliśmy się pominąć tą atrakcję, ponieważ nie ma tam przyjaznych małym dzieciom plaż tylko skały i schody. Niemniej jednak, jeśli nie przejmujesz się tym lub twoje dzieci są starsze, jest to z pewnością idealne miejsce na całodniową wycieczkę. Możesz zwiedzić klasztor, ogród botaniczny, wystawę z serialu Gry o Tron (wraz z żelaznym tronem) i zobaczyć wiele pawi, a także króliki. Szybka wycieczka łodzią to bonus i możesz popływać także w Morzu Martwym, które jest malutkim, słonym jeziorem na wyspie.

Wiele firm również organizuje sportowych atrakcji jak wyprawy kajakami, wspinaczki czy też nurkowanie w grotach.