Jeśli przyjechałeś do Andaluzji na dłużej i Sewilla już Cię lekko ‘zmęczyła’, Cordoba jest zdecydowanie dobrym miejscem na jedno-dniową wycieczkę. Połączona tylko 45 minutową jazdą pociągiem jest idealną lokalizacją na wypad by nie zmęczyć dzieciaki podróżą oraz by Sewilla została wciąż Twoją bazą wypadową. Powiedzmy sobie szczerze, że nie ma nic gorszego w podróżowaniu z rodziną niż ciągłe rozpakowywanie i pakowanie walizek.
Ci co byli i zwiedzili Cordobę, na pewno nazwaliby ją biało-niebieskim miastem pełnym kwiatów i patiów, gdzie ‘wścibskie’ oczy aż chcą zaglądać by je podziwiać. Jednak dla nas to było przede wszystkim niezwykłe miejsce, gdzie czuć było ducha przeszłości.
Wyczytałam wszystko na temat tego miasta. Na piękne i malownicze patia, pełne niebieskich donic i kwiatów czekałam najbardziej, jednak był to dość wielki zawód. Zwiedzając Andaluzję pod koniec listopada, jakoś zupełnie nie pomyśleliśmy, że patia będą zamknięte ze względu na porę roku. Gdy dotarliśmy do Cordoby ok. 9:30 rano było wciąż bardzo zimno, w tej sytuacji aż żałowałam, że nie wzięłam ze sobą mojej kurtki puchowej (matka mądra po szkodzie!). Gdy spacerowaliśmy przez dzielnicę żydowską, miasto wciąż było opustoszałe, żadnej żywej duszy wokoło. Przed wejściem do Mezquity zdecydowaliśmy się na szybkie drugie śniadanie i kawę w jednej z tradycyjnych kafejek na przeciwko niej. CO ZOBACZYĆ?
Mezquita
Przepiękna Mezquita pełna ‘lasu’ kolumn i arkad pomalowanych w białe-czerwone pasy robią niesamowite wrażenie. Wielkość katedry powodowała, że turysta czuł się naprawdę mały a zdobienia i detaile na sklepieniach i ścianach sprawiały, że nawet moje młodsze pociechy były zafascynowane tym miejscem (do tego stopnia, że młodsza odpuściła sobie jej poranną drzemkę!). Jest to miejsce gdzie dzieci będą chciały się chować za kolumnami by czuć się jak w arabskiej baśni czy trochę jak w Pałacu Shimmer i Shine. Puente Romano
Po wyjściu z Mezquity udajcie się spacerem na Puente Romano, czyli Most Rzymski. Zaprowadzi Was on prosto do Torre de La Calahora. Z tej wieży strażniczej możecie zobaczyć przepiękny widok na miasto. My zdecydowaliśmy się obrać inną ścieżkę. Po zejściu z pomostu po lewej stronie jest jeden z najfajniejszych placów zabaw dla dzieci jakie widzieliśmy w Andaluzji, w kształcie statka pirackiego. Było to perfekcyjne połączenie by rodzic mógł usiąść i podziwiać piękne widoki na miasto a dzieciaki (i mąż w naszym przypadku) wyszaleć na całego. Do tego temperatury sięgały ok. 20 stopnii, więc nie ma nic lepszego niż uczucie promieni słonecznych na skórze, które przeszywa całe ciało ciepłem. Zgub się w alejkach Żydowskiej dzielnicy
Sercem miasta jest stara dzielnica żydowska, Juderia, dosłownie sieć wąskich i brukowanych uliczek. Myślę, że jazdę samochodem tutaj można zaliczyć jako niezły wyczyn dobrego rajdowca. To właśnie tutaj spacerowaliśmy, zaglądaliśmy z ciekawością do małych sklepików i zauroczaliśmy się każdym zakątkiem tego miejsca…tak po prostu bez pośpiechu. Nie omiń najpopularniejszej ulicy Calleja de las Flores, bardzo wąskiej białej uliczki wypełnionej kwiatami, gdzie wystająca ponad budynki wieża Mezquity dopełnia widok tej pocztówkowej ikony. Patia
Typowa architektura Andaluzji to domy zbudowane wokół centralnego patia, które przynoszą ulgę ochłody w upalne dni. W maju patia w Kordobie są główną atrakcją estetyki andaluzyjskiej, to właśnie w tym miesiącu nabierają one życia by rywalizować o tytuł najpiękniejszego patio w mieście podczas Festiwalu Tarasów (Fiesta de los Patios de Córdoba). Jeśli masz słabość do takich podwórek to możesz znaleźć przeróżne ich szlaki tutaj: http://patios.cordoba.es/en/patios. Jeden z najpopularniejszych to zaczynający się przy Calle D San Basilio. GDZIE ZJEŚĆ?
Campo de Toro – przemiła atmosfera, piękne tradycyjne wnętrzna, a jedzenie to niebo w gębie. Nie powinniście być zawiedzeni. Do tego krzesełko niemowlęce dla naszej młodszej pociechy, które bywało rarytasem w Andaluzyjskich restauracjach.
Bodegas Mezquita Céspedes – Po przeszukaniu internetu podobno jedna z restauracji przyjazna rodzinom; wyśmienite dania tradycyjnej kuchni andaluzyjskiej do tego doskonały stosunek jakości do ceny.
DODATKOWE ATRAKCJE
Alcazar de los Reyes Cristianos – Ten pałac jest tak naprawdę bardziej twierdzą i nie ma co go porównywać do Real Alcazar w Sewilli.
Po wejściu do zamku możesz wspiąć się na Wieżę Lwów (Torre de los Leones). Dla rodzin z małymi dziećmi może to być wyzwanie ze względu na niewielką wspinaczkę, ale jeśli jesteś w stanie wymienić się z ukochanym na pilnowanie dzieci to widok jest tego wart.
Plaza de la Corredera – Ogromny XVII wieczny plac, gdzie w przeszłości był użwany do walk byków czy też publicznych egzekucji. Obecnie pod arkadami znajdują się bary, sklepy z antykami czy też targ, idealny do odkrycia lokalnych produktów.
Palacio de Viana – Ten XVII-wieczny pałac jest jednym z najwspanialszych domów arystokratycznych w Kordobie. Znany pod inną nazwą Muzeum Tarasów, zawiera 12 wewnętrzych patiów, każdy warty zobaczenia.
Miasteczko Dzieci/La Ciudad de los Ninos – Otwarty plac zabaw ze zjeżdzalniami, zamkami, mini golfem, ścieżką muzyczną, wodnymi atrakcjami czy zjazdami na liniach. Świetne miejsce dla dzieci na świeżym powietrzu z atrakcjami dedykowanymi różnym grupom wiekowych (nawet do 12 lat). Można znaleźć również kawiarenkę jak i stoły piknikowe.
Cordoba Zoo – Małe zoo, łatwe do obejścia, zwłaszcza jeśli potrzebujesz atrakcji na kilka godzin i dzieciaki mają już dosyć chodzenia po starym mieście. Plusem jest lokalizacja, usytuowana zaraz obok placu zabaw La Ciudad de los Ninos.
Park Wodny Aquasierra – Villafranca de Córdoba (30km od centrum Cordoby) – W Aquasierra znajdziesz wodne atrakcje dla całej rodziny. Jest to park pełen zjeżdżalni o różnych kształtach i wysokościach, trochę adrenaliny dla dorosłego jak i małych dzieci. www.aquasierra.es